Oriflame Miss Relax mgiełka zapachowa do ciała

Czasami zdarza mi się kupić jakiś kosmetyk i o nim całkowicie zapomnieć na bardzo długi czas. Tak właśnie było z tą mgiełką zapachową do ciała. Nie skłamię chyba, jeśli powiem, że kupiłam ją jakieś 2 lata temu. Dopiero ostatnio się na nią natknęłam w szafce i postanowiłam ją wypróbować i oczywiście zużyć, zanim skończy jej się termin przydatności.

Oriflame Miss Relax - co pisze producent

Na opakowaniu bardzo skromny opis: "Mgiełka zapachowa". Na stronie Oriflame też zbyt wiele nie ma, więc jak na razie tylko tyle musi nam wystarczyć.

Pojemność - 75 ml
Cena - ja kiedyś to kupiłam za niecałe 20 zł, ale obecnie na stronie Oriflame jest cena 39,90 zł

Skład: alcohol denat., aqua, parfum, peg-40 hydrogenated castor oil, linalool, alpha-isomethyl ionone, limonene, citronellol, hexyl cinnamal, butylphenyl methylpropional, hydroxycitronellal, benzyl salicylate, citral, phenoxyethanol, sodium chloride, ci17200, ci 42090, ci19140.

Oriflame Miss Relax - moje pierwsze wrażenie

Opakowanie zafoliowane, co bardzo sobie cenię. Ładne, schludne, w pięknym, lawendowym kolorze, aż chce się zajrzeć do środka. A w środku znajdujemy niewielki flakonik wykonany z plastiku. Od razu się wydaje, że to tandeta. Zapach w plastikowym pudełku?! Któż to widział?!


Jednak po chwili zastanowienia, zaczynam dostrzegać plusy tego opakowania. Małe, plastikowe, co oznacza, że trudno będzie je zbić lub uszkodzić. Do torebki jak znalazł. No cóż, może wygląda tandetnie, ale przecież perfumy, to nie biżuteria, nie nosi się ich na widoku, one mają po prostu pięknie pachnieć.

Przejdźmy zatem do zapachu... Zapach bardzo świeży i delikatny. Mi na myśl przychodzą zioła, pola lawendy i zapach lasu. Bardzo przyjemny zapach, ale ja zdecydowanie bardziej wolę mocne, intensywne, bardziej korzenne.

Oriflame Miss Relax - spostrzeżenia po 7 użyciach

To zdecydowanie kobiecy zapach, słodkawy, delikatny, subtelny wręcz.

Ogromnym minusem jest jego trwałość. Nie ma bowiem znaczenia czy spryskacie się nim raz czy dosłownie wylejecie na siebie pół tego flakonika, zapach bardzo szybko wietrzeje. Jestem przekonana, że w ciągu godziny już w ogóle nie ma po nim śladu na skórze.

Aktualna cena tego zapachu jest nieadekwatna do zawartości, jaką otrzymujemy. 40 zł za plastikowy flakonik nawet nie perfum, a mgiełki, to zdecydowanie za dużo.

Oriflame Miss Relax - moja ostateczna ocena

Oriflame Miss Relax to zdecydowanie nie mój zapach - za słodki, za delikatny. Jeśli chodzi o trwałość zapachu to jest praktycznie żadna. Za drogi kosmetyk, który dodatkowo ma bardzo słabą jakość. Zdecydowanie odradzam ten zakup!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz