Luksja Fijian Waterfall & Zesty Bergamot

Jeśli uważnie śledzicie mojego bloga, to wiecie, że ja uwielbiam markę Luksja. Uwielbiam mydła do rąk, uwielbiam żele. Dla mnie to najlepsza marka tych kosmetyków dlatego jak trafię na jakiś nowy produkt, to biorę go w ciemno. Po prostu kocham!

Luksja

Luksja Fijian Waterfall & Zesty Bergamot - co pisze producent

Na opakowaniu można przeczytać: "Żel pod prysznic Luksja Fijan Waterfall o orzeźwiającym cytrusowym zapachu bergamotki, który sprawi, że poczujesz się jak u stóp egzotycznego wodospadu. Idealnie kremowa, pachnąca piana. Uczucie miękkiej i gładkiej skóry. Testowany dermatologicznie. Odpowiedni do każdego rodzaju skóry."

Pojemność - 500 ml

Cena - około 9 zł

Skład:

Luksja

Luksja Fijian Waterfall & Zesty Bergamot - moja opinia

Zdecydowanie bardziej wolę mydła do rąk i żele pod prysznic kremowe, ale te w wersji żelowej też nie robią mojej skórze krzywdy. Ten żel nie jest kremowy, ale moja skóra się z nim polubiła.

Jak pierwszy raz użyłam tego żelu, to byłam pewna, że jest on przeznaczony dla mężczyzn. Ma korzenny, mocny, gorzki, cierpki zapach. Bardzo ekskluzywny, wyrafinowany, taki naprawdę na bogato, ale jednak w niczym on nie przypomina słodkich żeli pod prysznic dla kobiet. Ten zapach jednak totalnie zniewala zmysły, to jest coś, co dosłownie uzależnia.

Przyjemnie rozprowadza się go na skórze, fajnie spłukuje. Skóra jest pachnąca i miękka w dotyku, nie jest przesuszona.

Polecam Wam ten żel pod prysznic. Ja na pewno po niego sięgnę po raz kolejny.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz