Bielenda Face Boom Lekki podkład pielęgnacyjny BB

Już od dłuższego czasu nie stosuję zwykłych podkładów, bo nie przepadam za takim pełnym kryciem. Zdecydowanie bardziej odpowiada mi efekt, jaki dają kremy BB.

Bielenda

Bielenda Face Boom Lekki podkład pielęgnacyjny BB - co pisze producent

Na opakowaniu można przeczytać: "Jestem naturalnym, lekkim, wielofunkcyjnym podkładem pielęgnacyjnym BB, który skutecznie zadba o każdy rodzaj cery, także tej wrażliwej. Działam na wiele sposobów, jako podkład i krem pielęgnacyjny. Dzięki SPF 6 wspieram ochronę przed promieniowaniem słonecznym. Powstałem na bazie wegańskiej, naturalnej formuły. Wyrównam i ujednolicę koloryt Twojej skóry, nie obciążając jej. Nadam cerze promienny blask. Będziesz zaskoczona, jak dobrze dopasuję się do odcienia Twojej cery. Dzięki zawartości starannie wyselekcjonowanych naturalnych składników zmniejszę widoczność drobnych niedoskonałości oraz przebarwień."

Pojemność - 30 g

Cena - około 32 zł

Skład:

Bielenda

Bielenda Face Boom Lekki podkład pielęgnacyjny BB - moja opinia

Zarówno ja, jak i moja skóra, od razu polubiłyśmy się z tym kremem BB. Jest naprawdę lekki i dobrze dopasowuje się do skóry, pod warunkiem, że nie nakłada się go zbyt dużo. Wtedy zbiera się w załamkach skóry i bardzo źle wygląda. Nie trzeba więc przesadzać z aplikacją.

Ja ten podkład BB mam w kolorze 01 light i jest to zdecydowanie najlepszy odcień dla mnie na okres wczesnej wiosny oraz jesieni i zimy. Pomimo tego, że ja skóry twarzy nigdy nie opalam, to jednak w lecie łapie ona trochę słońca i jest ciemniejsza. Dlatego w lecie ten podkład jest dla mnie za jasny i używam wtedy innego.

Ja nie wyczuwam tutaj żadnego zapachu. Dla mnie to akurat jest bez znaczenia.

Konsystencja jest lekka. Ja nanoszę podkład punktowo palcem na skórę twarzy, a następnie mokrą gąbeczką do makijażu rozprowadzam go po całej powierzchni wklepując. Jeśli nałożę go niewiele, to uzyskam super efekt trwałego i naturalnego wyrównania kolorytu i nawilżenia skóry. Nic złego się wtedy z nim nie dzieje, nawet przez długie godziny.

Moim zdaniem to doskonała alternatywa dla ciężkich, kryjących podkładów. Mam wrażenie, że moja skóra jakby lepiej oddycha, nie jest tak przeciążona. Ja zdecydowanie do tego podkładu będę wracać i Wam również go polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz