Mówi się, że dłonie są wizytówką człowieka. Jeśli tak jest, to dlaczego tak słabo o nie dbamy? Ja wyznaję zasadę, że kremu do rąk używam codziennie, bez względu na porę roku. Wiadomo - jesień i zima potęgują uczucie suchości skóry dłoni i wtedy każdy sięga po krem. A co w lecie i na wiosnę? Przecież o skórę trzeba dbać przez cały czas.
Fluff Nawilżający sorbet do rąk - co pisze producent
Na opakowaniu można przeczytać: "Sorbet do rąk - jagody leśne. Naturalny krem do rąk o lekkiej żelowej konsystencji. Krem błyskawicznie się wchłania, pozostawiając skórę aksamitnie miękką. Sok z aloesu i olej migdałowy pielęgnują skórę, zapewniając jej optymalne nawilżenie."
Pojemność - 50 ml
Cena - około 9 zł
Skład:
Aqua, Glycerin, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Propyheptyl Caprylate, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Sodium Polyacrylate, Parfum, Dehydroacetic Acid, Benzyl Alcohol, Citric Acid, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, CI 14720, CI 42090.
Fluff Nawilżający sorbet do rąk - moja opinia
Pierwszy raz używałam zamiast zwykłego kremu do rąk takiej niby pianki. Ma ona konsystencję kremu, ale jest jakby taka lekka, napowietrzona.
Dobrze się wchłania i to nawet całkiem szybko. Nawilża skórę nie pozostawiając na niej tłustego filmu. Bardzo mi się to podoba.
Ładnie pachnie, choć nie jest to jakiś mega mocny zapach. Jest on jednak przyjemny, owocowy.
Myślę, że ten krem do rąk doskonale sprawdzi się w okresie wiosny i lata. Ma on lekką konsystencję, ale nie daje maksymalnego uczucia nawilżenia. Na zimę i jesień potrzebny jest bardzo treściwy kosmetyk do pielęgnacji skóry dłoni, który będzie miał bogatą formułę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz