Zanim zafascynowały mnie kosmetyki do włosów marki Kallos, kupiłam sobie ten oto szampon w Biedrze na promce. Pomyślałam sobie, że może akurat będzie z tego coś fajnego. I wiecie, jakie jest moje wrażenie? 👇
Schwarzkopf Gliss Ultimate Repair - co pisze producent
Na opakowaniu można przeczytać: "Szampon Gliss Ultimate Repair z płynną keratyną i czarną perłą do włosów mocno zniszczonych i suchych. Zwiększa wytrzymałość włósów aż do 90%."
Pojemność - 400 ml
Cena - około 18 zł
Skład:
Schwarzkopf Gliss Ultimate Repair - moja recenzja
Szampon do włosów jest dość gęsty w swej konsystencji, dlatego trzeba nakładać jego niewielką ilość. Bardzo mocno się pieni i dzięki temu wystarcza na bardzo długo.
Zapach tego szamponu jest nieziemski, mocny, intensywny, na długo pozostaje na włosach. Jak dla mnie jest to zapach bardzo ekskluzywny, wyrafinowany, kojarzy mi się z bardzo drogimi kosmetykami, uwodzi moje zmysły, pokochałam go od pierwszego użycia.
Szampon dobrze oczyszcza skórę głowy, nie podrażnia, nie przesusza, nie powoduje łupieżu. Moje włosy również bardzo dobrze na niego reagowały, bo zawsze były bardziej gładkie, nawilżone, zdyscyplinowane.
To naprawdę świetny, drogeryjny szampon i myślę, że co jakiś czas będę do niego wracać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz