Zawsze mam duże oczekiwania względem produktów, które są wegańskie. Jednak rzadko kiedy te moje oczekiwania są spełniane.
AA Vegan #Clean Płyn micelarny seboregulujący - co pisze producent
Na opakowaniu można przeczytać: "AA Vegan to więcej niż kosmetyki - to możliwość świadomego wyboru pielęgnacji pozbawionej składników pochodzenia zwierzęcego. Wierzymy, że idea wege stanowi idealne rozwiązanie dla Twojej skóry! Substancje aktywne, zamknięte w recepturze płynu micelarnego sprawią, że zarówno nadmiar sebum, jak i makijaż zostaną dokładnie usunięte, a cera odzyska świeżość, zdrowy wygląd i matowe wykończenie."
Pojemność - 250 ml
Cena - około 8 zł
Skład:
AA Vegan #Clean Płyn micelarny seboregulujący - moja opinia
Wiecie, że ja lubię produkty wegańskie, nietestowane na zwierzętach, bo są po prostu lepsze dla planety Ziemi i dla wszystkich istot, które ją zamieszkują.
Jednak tutaj jest coś za coś. O ile ten płyn micelarny całkiem nieźle radzi sobie z oczyszczaniem skóry, to jednak z makijażem już tak średnio. Najgorzej sobie radzi z tuszem do rzęs i to wcale nie wodoodpornym. W zasadzie nie zmywa go w ogóle.
Plusem jest to, że nie szczypie w oczy. U mnie płyn micelarny jest pierwszym etapem pielęgnacji skóry, dlatego w kolejnych etapach domywam to, czego on nie dał rady. Jednak mimo wszystko pozostaje jakiś niedosyt.
Stosując ten płyn, zauważyłam, że moja skóra w strefie T nieco mniej wydziela sebum i to również jest na plus.
Jednak nie jest to produkt, który by mnie jakoś totalnie pozytywnie zaskoczył, dlatego raczej po niego już nie sięgnę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz