Joanna Konopie odżywka - wcierka

Od pewnego czasu można zauważyć wysyp kosmetyków do włosów na bazie konopi. Z ciekawości zatem kupiłam sobie taką wcierkę, choć ja z reguły takich produktów nie stosuję. Pomyślałam sobie jednak, że od czasu do czasu nie zaszkodzi spróbować czegoś zupełnie nowego.

Joanna

Joanna Konopie odżywka - wcierka - co pisze producent

Na opakowaniu można przeczytać: "Odżywka - wcierka z ekstraktem z nasion konopi, sokiem z liści aloesu i kompleksem witaminowym polecana jest do pielęgnacji wrażliwej skóry głowy oraz włosów potrzebujących nawilżenia i wzmocnienia. Formuła produktu została tak opracowana, aby składniki aktywne działały dwustrefowo. Pantenol i alantoina łagodzą podrażnioną, wrażliwą skórę głowy, a ekstrakty z konopi i sok z liści aloesu zapewniają optymalne nawilżenie włosów. Dzięki synergistycznej reakcji skomponowanych składników włosy są wzmocnione, zdrowsze i pełne blasku."

Pojemność - 100 ml

Cena - około 15 zł

Skład:

Joanna
 

Joanna Konopie odżywka - wcierka - moja opinia

Na opakowaniu można przeczytać, że ta odżywka - wcierka może być stosowana na włosy, ale również na skórę głowy. Dokładnie rzecz biorąc, można rozpylać tę odżywkę na włosy u nasady, ale obowiązkowo należy ją wmasować dokładnie w skórę głowy. I ja tak robiłam na początku i byłam efektem bardzo zadowolona. Szybko jednak okazało się, że ta wcierka powoduje u mnie łupież, więc już po kilku razach przestałam ją wcierać w skórę głowy, a jedynie spryskiwałam nią włosy mniej więcej od połowy ich długości.

Zapach wcierki jest ziołowy, mnie się podoba. Pompka działa bez zarzutu, aż do wykończenia produktu.

Z całą pewnością ta odżywka, którą stosuje się na umyte, wilgotne włosy ułatwia ich rozczesywanie. Jednak żadnego innego korzystnego efektu jej stosowania nie widzę. Po dłuższym jej stosowaniu zauważyłam, że moje włosy stają się jakby bardziej przesuszone, bo bardziej się puszą i trudniej je zdyscyplinować.

W moim przypadku ta wcierka zupełnie się nie sprawdziła, bo znacznie lepszy efekt mam stosując zwykłe odżywki ze spłukiwaniem. Ponownie jej na pewno nie kupię.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz