Kiedyś miałam totalną fazę na malowanie paznokci i robiłam to non stop. Zapuszczałam pazy i je ciągle malowałam. Później jakoś tego zaniechałam, ale teraz wróciłam do tego ponownie. Na nowo bardzo mi się podoba to, jak moje wypielęgnowane i wymalowane paznokcie wyglądają. Tym postem otwieram nową kategorię pod zacnym tytułem "lakiery do paznokci". Pojawią się również opinie odżywek i innych fajnych produktów.
Delia Lakier do paznokci Black Diamond - moja opinia
Kolor numer 250
Pojemność - 5 ml
Cena - około 3 zł
Już na początku powiem Wam, że ja nie noszę hybryd, żelu, akrylu czy tipsów. Moje paznokcie są naturalne i dlatego stosowane i opisywane przeze mnie produkty to najzwyklejsze lakiery do paznokci.
Ten kolor spodobał mi się od razu. Czarny z drobinkami złota. Cudo! Totalnie mój styl! Musiałam go mieć!
Kupiłam i okazało się, że nałożyłam go tylko raz. Nie wiem, czy trafił mi się trefny egzemplarz, czy te lakiery takie są, ale był on na tyle gęsty, że po jednym malowaniu paznokci, flakonik jest praktycznie pusty.
Sam lakier był dość gęsty, ładnie krył, choć nanosiłam dwie warstwy. Dość długo się utrzymał, około 5-6 dni bez żadnych odprysków. Dla mnie to super długo. Równie szybko wysechł na paznokciach po malowaniu.
Kolor świetny, trwałość ekstra, ale czy lakier za niecałe 3 złote powinien wystarczać zaledwie na jedno użycie? To jednak trochę za mało.
Lakieru we flakoniku zostało jeszcze około 1/3, ale jest on tak gęsty, że nie jestem w stanie go nałożyć na paznokcie. Idzie zatem do utylizacji.
I jestem w rozterce, bo po części jestem mega zadowolona z niego, a jednak pozostaje jakiś niesmak. Ogromny plus za to, że ten produkt jest vegan friendly.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz