Bielenda Royal Bee Elixir Krem pod oczy

 Z tej serii miałam już krem do twarzy. Jego recenzję możecie przeczytać na moim blogu.

Bielenda Royal Bee Elixir Krem pod oczy - co pisze producent

Na opakowaniu można przeczytać: "Bogaty w drogocenne składniki Silnie ujędrniający krem przeciwzmarszczkowy pod oczy to prawdziwy "Królewski eliksir piękna" dla delikatnej skóry wokół oczu. Poprawia jej jakość, minimalizując negatywne skutki starzenia. Krem silnie ujędrnia i rewitalizuje dojrzałą, cienką skórę wokół oczu. Optymalnie nawilża, ładnie wygładza i wzmacnia naskórek, zmniejsza widoczność zmarszczek i cieni pod oczami."

Pojemność - 15 ml

Cena - około 19 zł

Skład:

Bielenda Royal Bee Elixir Krem pod oczy - moja opinia

Przyznam szczerze, że jak dla mnie ten krem pod oczy nie ma jakiegoś konkretnego, wyrazistego zapachu. Ja w ogóle tutaj nic nie wyczuwam. Może on jest tak delikatny?

Konsystencja jest cudownie lekka, ale jednocześnie mocno nawilżająca. Mam wrażenie, że ta lekkość ma w sobie całe mnóstwo składników, które nie tylko nawilżają, ale też niwelują cienie pod oczami.

Lekko się wklepuje pod oczami, a on się szybko wchłania, dając ściągniętej skórze niewiarygodne ukojenie.

W mojej ocenie jest to bardzo dobry krem pod oczy dla skóry dojrzałej. W kwestii zmarszczek się nie wypowiem, ponieważ takowych nie posiadam.