Listerine Total Care Teeth Protection

Wiecie, że jednym z moich najulubieńszych płynów do płukania jamy ustnej jest Listerine. Jednak to nie ten z dzisiejszego postu.


Listerine

Listerine Total Care Teeth Protection - co pisze producent

Na opakowaniu można przeczytać: "Wzmacnia zęby dzięki zawartości fluorku. Chroni przed próchnicą. Skutecznie usuwa bakterie również w miejscach, gdzie nie dociera szczoteczka: pomiędzy zębami, na dziąsłach i na języku. Zapobiega i redukuje płytkę nazębną, główną przyczynę chorób dziąseł. Utrzymuje zdrowe dziąsła. Odświeża oddech aż do 24 godzin."

Pojemność - 1 litr

Cena - około 30 zł

Skład:

Listerine

Listerine Total Care Teeth Protection - moja opinia

Powiem szczerze - chytra baba połasiła się na dużą butlę. No cóż! Cierp ciało, jakżeś chciało!

Ten płyn do płukania jamy ustnej był w wyjątkowo korzystnej cenie, a duże rozmiary ja uwielbiam. To jednak by było tyle z jego zalet.

Tak piekącego i szczypiącego w japę płynu do ust nie miałam nigdy, przenigdy. Nie była to kwestia tylko pierwszego płukania. Za każdym jednym razem to była męczarnia. Po płukaniu piekł język, policzki od środka, dziąsła, usta. Koszmar!

Jasne, że dawał on odświeżenie. Jasne, że czułam, że mniej bakterii w tej mojej japie jest. Oczywiście, że pomagał utrzymać próchnicę w ryzach. Ale jakim kosztem ja się pytam?

Czy jest tutaj choćby jedna osoba, której moc tego płynu nie robiła krzywdy? Dajcie znać koniecznie!

Ja tego na pewno więcej nie kupię. Ba! Nawet z dopłatą tego nie wezmę!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz