Już kiedyś coś miałam z tej serii kosmetyków do włosów i całkiem fajnie mi to służyło. Czy ktoś z Was próbował tę maskę do włosów?
So!Flow Emolientowo-proteinowa maska do włosów - co pisze producent
Na opakowaniu można przeczytać: "Maska do włosów so!flow by Vis Plantis to produkt, który zapewnia im odpowiednią regenerację, nawilżenie, uelastycznienie i ochronę. Maska wnika w strukturę włosa, odbudowując go od wewnątrz. W składzie znalazły się hydrolizowane proteiny soi i pszenicy, które są odpowiedzialne za nadanie włosom połysku i miękkości, a także zapobieganie ich elektryzowaniu. Zawartość olei z kiełków pszenicy, czarnuszki oraz siemienia lnianego nawilżają, wzmacniają i regenerują włosy. Pantenol wzmacnia barierę ochronną łuski włosa."
Pojemność - 400 ml
Cena - około 20 zł
Skład:
So!Flow Emolientowo-proteinowa maska do włosów - moja opinia
Ta maska do włosów ma całkiem przyjemny zapach, który mi przywodzi gotowany ryż. Pozostaje oczywiście na włosach po myciu.
Konsystencję ma dość rzadką, dlatego łatwo nakłada się na włosy. Już podczas spłukiwania maski po 2-3 minutach od aplikacji czuć, że włosy są wyraźnie bardziej gładkie, nawilżone.
Ta maska do włosów jest dedykowana do włosów wysokoporowatych, a zatem dokładnie takich, jakie ja mam. Zauważyłam, że moje włosy bardzo się z nią polubiły i to było widać, że ich kondycja po każdym użyciu produktu jest coraz lepsza.
Co kilka myć nakładałam tę maskę na całą długość włosa, od nasady aż po końce.
Myślę, że gdybym stosowała ten produkt cały czas, to efekt wygładzenia, nawilżenia i zdyscyplinowania moich włosów byłby naprawdę spektakularny.
Na razie miałam tylko jedno opakowanie, a w zanadrzu mam jeszcze kilka ciekawych produktów do testów, więc do tej maski na pewno wrócę, ale nadal szukam najlepszej pielęgnacji moich kosmyków.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz