Ponownie Ziaja. Tym razem krem do twarzy, który stosowałam na dzień. Nie pod makijaż, tylko po prostu jako zwykły krem nawilżająco-ochronny. Ma on bowiem SPF 15.
Ziaja Kozie mleko Ultralekki krem anti-age nawilżająco-energetyzujący - co pisze producent
Na opakowaniu można przeczytać: "Krem o niezwykle delikatnej konsystencji inspirowany pielęgnacją "K-beauty". Dzybko się wchłania, nie pozostawia na skórze odczuwalnej warstwy. Nadaje się pod makijaż. Pomaga zwalczać niedoskonałości skóry suchej z pierwszymi oznakami starzenia. Zapewnia ochronę przed fotostarzeniem. Delikatnie perfumowany."
Pojemność - 50 ml
Cena - około 14 zł
Skład:
Ziaja Kozie mleko Ultralekki krem anti-age nawilżająco-energetyzujący - moja opinia
Pokochałam ten krem od pierwszego użycia. Wiecie za co?
Opakowanie bardzo funkcjonalne i higieniczne. Pompka działa bez zarzutu, dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Uwielbiam! Choć ma też swoje minusy. Jakie? Nie da się do samego końca zużyć kremu, a nawet po rozkręceniu pompki trudno wydobyć resztkę kosmetyku z dna buteleczki.
Zapach tego kremu do twarzy jest bardzo delikatny, ale niezwykle przyjemny, otulający, świeży. Konsystencja lekka, łatwa w rozprowadzaniu po skórze.
Krem szybko się wchłania, długotrwale nawilża, skóra jest miękka i przyjemna w dotyku.
Skóra nie szczypie podczas nakładania, moja cudownie reagowała na ten krem. Na pewno do niego wrócę niebawem.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz