Kontynuuję serię recenzji kosmetyków do włosów Kallos. Z prawdziwą przyjemnością testuję wszystkie kolejne warianty i jak na razie nie zamierzam przestać, bo moje włosy bardzo polubiły się z tymi kosmetykami.
Kallos Blueberry maska do włosów - co pisze producent
Na opakowaniu można przeczytać: "Rewitalizująca maska Czarna Jagoda do suchych, zniszczonych i poddanych obróbce chemicznej włosów z ekstraktem Czarnej Jagody i olejem Avocado. Dzięki zawartości wysokiej koncentracji Antyoksydantów, składników mineralnych i witamin natychmiast rewitalizuje suche, zniszczone i poddane obróbce chemicznej włosy. Aktywny składnik czystego oleju Avocado dogłębnie odżywia włókna włosów oraz skórę głowy. Poprzez zastosowanie włosy staną się zdrowe, elastyczne i promiennie lśniące."
Pojemność - 1000 ml
Cena - około 16 zł
Kallos Blueberry maska do włosów - moja opinia
Ta maska do włosów o zapachu jagodowym zdecydowanie wysuwa się na pierwsze miejsce wśród moich ulubieńców marki Kallos. Wiecie dlaczego?
Konsystencja maski jest nadzwyczaj gęsta, dzięki czemu w mojej ocenie znacznie lepiej działa na włosy. Po aplikacji po prostu nie spływa z kosmyków, tylko dobrze się na nich trzyma i po prostu działa. Czuć już podczas nakładania, że gęsta maska jest po prostu bardziej treściwa.
A jak działa? Wygładza włosy, sprawia, że stają się miękkie, elastyczne, wzmocnione, bardziej lśniące i nie ma problemu z ich rozczesaniem.
Zapach bardzo słodkiej, dojrzałej jagody utrzymuje się na włosach dość długo i dla mnie to jest naprawdę super.
Ja nakładałam tę maskę na przód głowy od nasady, a na resztę włosów od połowy długości, aż po końcówki. Po 2-3 minutach ją spłukiwałam i to w zupełności wystarczyło, by moje włosy były naprawdę gładkie i lśniące.
Ze skórą głowy zupełnie nic się nie działo. Nie szczypała, nie swędziała, nie było podrażnienia, ani zaczerwienienia, żadnych grudek, ani krostek. Wszystko super!
W mojej ocenie to naprawdę najlepsza maska do włosów spośród wszystkich tych, które do tej pory stosowałam. Polecam ją Wam zdecydowanie!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz